Informacje na temat Baby Sussex od Pałacu Buckingham


Kilka minut temu, Pałac Buckingham opublikował informacje na temat zbliżającego się przyjścia na świat pierwszego dziecka Harry'ego i Meghan.
W ostatnich dniach, można powiedzieć że zrobiła się lekko nerwowa atmosfera, spowodowana brakiem jakichkolwiek informacji, pojawiły się masowe spekulacje i zgadywania.

W oświadczeniu możemy przeczytać : "Książę i Księżna Sussex są bardzo wdzięczni za życzliwość którą otrzymali od ludzi z Wielkiej Brytanii i całego świata, w czasie przygotowań na powitanie ich dziecka. Podjęli osobistą decyzję, aby utrzymać plany związane z narodzinami ich dziecka w prywatności. Książę i Księżna nie mogą się doczekać podzielenia się ekscytującymi wiadomościami ze wszystkimi, po tym jak będą mieli okazję świętować prywatnie, jako nowa rodzina."

Harry i Meghan nie udzielą żadnych informacji, m.in. dotyczących szpitala, możemy spodziewać się zdjęć Maleństwa z nowymi rodzicami parę dni po narodzinach, prawdopodobnie z Windsoru.

W niemieckiej prasie 'niechcący' opublikowano informacje które przeznaczone były tylko dla mediów. Wynika z nich że:

  • Parę dni po porodzie Harry i Meghan z dzieckiem wezmą udział w 'małym photo call' na terenie Windsoru. Jednak będą obecni tylko 1 reporter, 1 fotograf, 1 telewizja (tylko kamera).
  • Na Long Walk prasa będzie mogła przebywać, jednak tylko od momentu kiedy rozpocznie się poród, nie wcześniej. Obiekt będzie działał od godziny 6 do 23, do 72 godzin od momentu kiedy Meghan urodzi.   

10 komentarzy

  1. Kompletnie nie rozumiem ich decyzji. Rozumiem, że chcą zachować prywatność, ale to członkowie rodziny królewskiej! Nigdy nie dowiemy się gdzie urodził się przyszły książę lub księżniczka? Bezsens. To podstawowe informacje. Nie zdziwię się, jeśli dowiemy się o narodzinach, kiedy dziecko będzie już w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem miejsce narodzin dziecka nie jest kluczową i obowiązkową informacją, którą (jakby nie patrzeć) obcy i postronni ludzie muszą wiedzieć, tym bardziej że najwidoczniej zależy im na prywatności w tym szczególnym i intymnym momencie. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe, a miejsce gdzie się urodzi jest mało istotne :)

      Usuń
  2. Moim zdaniem słuszna decyzja nigdy nie byłam zwolennikiem tego koczowania przed szpitalem tłumu dziennikarzy i stylizowania kobiety po porodzie żeby dobrze wypaść przed fotografami
    Zdecydowanie bardziej podoba mi się rozwiązanie z srk rodzina opuszcza szpital bez zamieszania i dzielą się z nami zdjęciem

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno dowiemy się trochę później(jak w przypadku Kate) kiedy zaczął się poród i kiedy urodziło się dziecko. Myślę, że będzie to tak samo wyglądało. Poza paparazzi przed szpitalem

    OdpowiedzUsuń
  4. Może już się dziecko urodziło (stąd tez to oświadczenie) a my się dowiemy za kilka dni. Jeszcze niech zdjęcie rączki dodadzą na instagram i już będą typowymi celebrytami, którzy chronią prywatność dziecka i nie chcą pokazywać twarzy

    OdpowiedzUsuń
  5. jedyne czym to będzie się różnić od porodów Kate - to tłumem paparazzi i wyjściem z dzieckiem przed szpital. Tylko tym.

    dostaniemy informację, kiedy zacznie się poród, dostaniemy też info, że dziecko sie urodziła, a potem kilka dni/kilkanaście dni będzie sesja zdjęciowa w Windsorze - będzie 1 reporter, 1 fotograf i jedna kamera

    I słusznie! ten cyrk z Kate i jej pełnnym maku-up, stylizacją włosów i szpilkami 9h po porodzie (Louisa)to przesada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie tylko sesja, czy możemy też liczyć na kilka słów od Harry'ego i Meghan tak jak od Kate i Willa po narodzinach George'a? Obecność kamery chyba na to wskazuje?

      Usuń
  6. Brawo�� to nie normalne żeby od kobiety która dopiero co urodziła wymagać by wyszła z dzieckiem przed obiektyw umalowana i zrobiona gdy taka kobieta ledwie stoi. Cieszę się jako kobieta i feministka że Megan nie będzie jak Kate tym bardziej że narodziny dziecka są intymnym wydarzeniem i fajnie że będą mogli się cieszyć nim w spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co ci ludzie sobie ubzdurali na temat obowiazku pokazywania dzieci z rodziny krolewskiej. Ta prezentacja dotyczy dzieci narodzonych u nastepcy tronu . Tak bylo z dziecmi ksiecia Karola, tak jest z dziecmi ksiecia Williama, ale juz nie dotyczy Harrego. To zwykla celebrycka histeria.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie koniecznie u dzieci następcy tronu, bo również księżniczka Anna "pokazywała" przed szpitalem Zarę jak i Petera, to samo się tyczy dzieci Księcia Andrzeja. Nie jestem pewna co do Księcia Edwarda, ale na pewno kojarzę zdj robione przed szpitalem. Myślę, że młodsze pokolenie (wnuki Królowej oraz jej rodzeństwa) odchodzą od tej tradycji, bo przecież do tej pory nie mamy oficjalnej fotograiif chociażby wnuczki księżnej Anny. Uważam, że to zależy od preferencji rodziców i ani jedno ani drugie zachowanie nie jest lepsze czy gorsze. Z jednej strony owszem kwestie prywatności itp, ale z drugiej strony można powiedzieć niepisana tradycja.

      Usuń

Bardzo proszę komentujących o zachowanie kultury. Komentarze niedotyczące tematyki bloga, nic nie wnoszące, obrażające Meghan, autorkę i innych komentujących będą usuwane.