Przyjaciele w obronie Meghan: "Chcemy powiedzieć prawdę" *aktualizacja*


Najlepsi przyjaciele Meghan, postanowili przerwać ciszę i wypowiedzieć się na temat kłamstw, oskarżeń, oraz wykorzystywania Meghan w mediach. 
Pięć kobiet, które należą do najbliższego grona ludzi Księżnej, stanęły w obronie Meghan, po miesiącach negatywnych i nieprawdziwych historii. Kobiety postanowiły pozostać anonimowe, aby chronić swoją prywatność i kolejne pomówienia. O całej sytuacji jako pierwszy poinformował Omid Scobie, który opowiadał o rozmowie i cytował wypowiedzi w amerykańskim programie śniadaniowym Good Morning America.
Panie wypowiedziały się na temat relacji z ojcem, spostrzeżeń na temat ślubu oraz rzeczywistego życia. Twierdzą, że Meghan nie jest taka, jaką kreują ją brytyjskie media. Boli je to, że jest nazywana "Difficult Duchess", nie współczującą córką, samolubną i trudną w pracy. Wszystkiemu zaprzeczyły. Martwią się o Meghan oraz o ilość stresu który przeżywa podczas ciąży. 

Ujawniły, że po ślubie, Meghan napisała list do ojca, w którym napisała "...mam złamane serce. Kocham cię. Mam jednego ojca. Proszę, przestań prześladować mnie poprzez media, żebyśmy mogli naprawić naszą relację.
Ojciec odpisał, prosząc o zdjęcia z nią, co było "bolesne". "Dla niej to strzała w serce. Ona pisze mu bardzo długi list, a on kończy to wszystko prośbą o sesje zdjęciową. Ona była jak ' To przeciwieństwo tego, co ci mówię. Mówię ci, ze nie chce komunikować się za pośrednictwem mediów, a ty prosisz mnie abym komunikowała się z tobą w ten sposób. Czy słyszałeś co powiedziałam?' To było tak, jakby statki się mijały. Myślę ze ona zawsze będzie czuła się naprawdę zdewastowana tym, co zrobił. Jednocześnie ma dla niego dużo współczucia, bo jest jego córką. Dzień przed ślubem powiedziano jej i Harry'emu że następnego dnia ukaże się artykuł, z ustawionymi zdjęciami Toma. Ich ekipa powiedziała, że jeżeli to fałszywa informacja, mogą złożyć skargę. Więc Meg dzwoni do niego i pyta, a on przyrzeka, że to nie jest prawda. Następnego dnia, pojawiły się zdjęcia. Po pojawieniu się zdjęć przed ślubem, Meg i Harry wciąż byli skoncentrowani aby sprowadzić go do Londynu. Nie było czegoś takiego jak 'Teraz gdy wiemy, ze kłamał, ma kłopoty.' Następnego ranka, gdy podjechał samochód aby zabrać go na lotnisko, nie wsiadł do niego. Meghan nie wiedziała co sie dzieje, później dowiedziała się, że miał zawał serca. Dzwoniła, wysyłała sms-y, do późnej nocy przed ślubem, on nie odbierał. Była jak 'Proszę, odbierz. Kocham cię i boję się.' To nie miało końca. On dobrze wie jak się z nią skontaktować. Nigdy nie zadzwonił, nigdy nie napisał sms'a. To bardzo bolesne."

Nic nie stoi za plotkami o rzekomym konflikcie z Kate, jest to kompletnie nieprawdziwa historia, która "bardzo zasmuca Meghan", której ciężko jest wyjść do ludzi, po ciągłym oczernianiu i kłamstwach rzucanych w jej stronę. Mówiły również o tym, jak bardzo medytacja i jej wiara sa ważne dla niej. 

"Chcemy w końcu stawić czoło globalnemu znęcaniu się, które obserwujemy i powiedzieć prawdę o tym kim jest nasza przyjaciółka i przyszła mama." 

"Jest jedną z najbardziej bezinteresownych osób, jakie znam. Kilka lat temu mój syn był na początku okropnej diagnozy. Meg rzuciła swoje życie i wykorzystała wszelkie zasoby, jakie mogła dla mnie zebrać: załatwiła mi wizyty u lekarzy w Los Angeles, zadzwoniła do mnie, wysłała rzeczy do mojego pokoju hotelowego. To było jak alarm w jej życiu, aby mi pomóc i wspierać mnie."

"Ilekroć w moim życiu dzieje się coś dobrego, świętuje razem ze mną, a kiedy dzieje się coś złego, jest przy mnie z chusteczkami, ramieniem i lampką wina, najlepszym rozmową i książką, która pomoże mi wyciągnąć mnie z tego, gdzie jestem."


"Meg w milczeniu siedzi z tyłu i znosi wszystkie kłamstwa i nieprawdy."


"Martwimy się, jaki ma to wpływ na dziecko i na nią. Nie powinno się na nikogo narzucać tak emocjonalnej traumy, nie wspominając już o ciężarnej kobiecie." 


"Wszyscy byliśmy w ich domku. Jest mały, Meghan urządziła go bardzo przytulnie, ale ich styl życia, a rzeczywistość, to dwie różne rzeczy." 



"Meg każdego dnia gotuje dla siebie i Harry'ego."


Przyjaciółka z Los Angeles, o wizycie w domu Meghan i Harry'ego: "Ostatnio spędziłyśmy razem kilka dni. Jej mąż był poza miastem w pracy. Przygotowała mi miejsce do spania, lampkę nocną, kapcie i piżamę. Byłyśmy obie w domu, to był nasz czas. Zrobiła pyszne jedzenie, codziennie robiła herbatę. Akurat na zewnątrz padało i było błoto, więc psy cały czas się brudziły, a ona wycierała je ręcznikami. To jak bardzo kocha swoje zwierzęta, jak bardzo kocha swoich przyjaciół, jak kocha przygotowywać ci jedzenie i troszczyć się o ciebie - nic z tego się nie zmieniło."


Wypowiedziały się także na temat przyrodniego rodzeństwa. "Zostali stworzeni, by pojawiać się jako rodzeństwo, które było blisko i zostało wykluczone, ale nic z tego nie jest prawdą. Oni nigdy nie byli częścią jej życia. Meg zaczyna spotykać się z Harrym, nagle Samantha zmienia nazwisko na Markle, a potem zaczyna swoją karierę kapitalizując Meg. Każdy kto zna Meg, wie że obie nie mają związku." 



Powiedziały, że dla przyjaciół z którymi Meg rozmawia na co dzień, jest nieustającym wsparciem. "Zainteresowanym słuchaczem, który równoważy pasję do pracy, z ogromnym zainteresowaniem ludzi."


"Kiedy widzisz ją na spacerach , kiedy przykuca się, by porozmawiać z dziećmi i naprawdę prowadzi prawdziwe rozmowy z ludźmi, to jest Meg. To jak siedzi z naszymi dziećmi an podłodze. To jak się z nimi bawi. To, jak zawsze angażuje się w relacje z ludźmi i to, jaka zawsze była. Pyta o ich imiona, słucha ich opowieści. Ona jest naprawdę zainteresowana. Widzimy osobę, która traktuje wszystkich tak samo."

Przyjaciółki Księżnej, skomentowały także ubiegłoroczny ślub: "Czuliśmy energię Meghan. Spokój, z jakim się porusza. To było tak odczuwalne, ponieważ właśnie tacy Meg z Harrym są jako para."

Meghan została nazwana "bezinteresowną przyjaciółką" która pisze podziękowania z nawet najmniejszych powodów, "najlepszym słuchaczem", osobą dającą najlepsze wskazówki. "Kiedy coś idzie nie tak, zawsze myślę 'muszę porozmawiać z Meg'"

"Jej przyjaźń ze mną była taka sama, kiedy stała się aktorką, jak i teraz"

"Zawsze była pozytywna i troskliwa, nie jest typem "trudnej księżnej" jak to jest przedstawione w prasie. Denerwuje nas to, kiedy czytamy te rzeczy w mediach ponieważ są one całkowicie nieprawdziwe."

"Ona nie ma stylisty. Nie mają kucharza, ani żadnego personelu. Tylko dziwni ludzie, mówią takie rzeczy. Meghan sama się ubiera. Sama maluje paznokcie. Sama się maluje, z wyjątkiem dnia ślubu. Wybiera stylizacje na wyjścia, black tie, na wszystkie."


"Codziennie rozmawiamy i pierwsza rzecz wydobywająca się z jej ust to 'Jak dzieci? Co u ciebie?' Nie mam pozwolenia zapytać o nią, dopóki ona nie dowie się, co u nas." 



"Ona przestanie robić, cokolwiek robi i będzie się z tobą śmiać, lub płakać"

"Meg spędza tak dużo czasu zajmując się wszystkimi innymi - taka jest jej natura"

"Wiem bez cienia wątpliwości, że Meg jest graczem zespołowym. Ale nawet kiedy zajmuje miejsce z tyłu, jest liderem moralnym grupy. Zawsze będzie dopingowała załogę, na przykład przynosząc burgery."

"Zawsze stara się wszystkich uwzględniać. Są ludzie, którzy spotkali się z nią raz, lata temu, i pamiętają gdzie dokładnie byli, kiedy ją poznali i o czym była rozmowa, ponieważ ona tak bardzo się angażuje."



"Kiedy widzę ją na oficjalnych wyjściach, ludzie powiedzą 'To największa gra aktorska na świecie. Ona gra.' A ja powiem 'Nie, ona nie gra. Ona taka jest. Ona jest tak szczera, w podejściu do ludzi i wdzięczna, że może to robić."

"Zapomnij o tym, za kogo wyszła za mąż. Była królewska w dniu, w którym ją poznałam. Sposób w jaki się nosi w relacjach z innymi ludźmi, to coś co można porównać do prawdziwego królewskiego zachowania. Ona uosabia wdzięk, filantropię i elegancję."

"Ona odbyła tournee z USO, kilka lat temu i kiedy powiem ci ile piosenek wykonała, ile listów wysłała tam i z powrotem, ona naprawdę utrzymywała kontakt."

"Ona może zrobić z mąki w twojej lodówce pięciogwiazdkowy posiłek."

"Meghan jest niesamowicie zabawna. Czuję, że ludzie naprawdę nie wiedzą, że to kogo widzą, to jej nowa rola. Ma najgłośniejszy i najlepszy śmiech w pokoju. Sprawia, że ​​wszędzie przychodzi ochota na wakacje."

"Wszystko, co Meg reprezentuje, to wspieranie i wzmacnianie pozycji kobiet. To właśnie ona jest i co ona promuje od 11 roku życia. Ona mówi o uczciwości i sprawia, że ​​ludzie czują się dobrze."

"Ona jest tą samą osobą, chociaż wszystko wokół niej się zmieniło"


Myślę że to najwyższy czas, na takie działanie. Bardzo chciałabym, aby niektóre osoby opanowały się i spojrzały na Meghan jak na człowieka, ponieważ powyższe wypowiedzi, są po części potwierdzeniem, że te wszystkie sytuacje dotykają Meghan.
Okropne jest to, że nawet po takim wystąpieniu, reporterzy jak Richard Palmer, Camilla Tominey, czy Russell Myers potrafią kpić z przyjaciół Meghan i nieprzerwanie ją oczerniać.

37 komentarzy

  1. Świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój blog bardzo mi się podoba, będę zaglądać tu częściej :) wszystko świetnie opisane oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a tak przedstawia to brytyjska prasa wybielając ojca Meghan, ani słowa o jego prośbie o sesję zdjeciową
    https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/meghan-markle-sent-dad-letter-13960913

    OdpowiedzUsuń
  4. a co myślisz o filmie TLC - Princess At War? Oglądałaś go już może?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za ten wpis, jest piękny. Jest mi bardzo żal Meghan, bo nie rozumiem zupełnie tych ataków na nią - od jej relacji z ojcem po kolor paznokci. Bardzo przypomina mi to Dianę i jej zaszczucie przez media.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meghan Dianie mogłaby jedynie czyścić buty...ani nie ta pasja, ani nie to życie i klasa...Diana mialam wrazenie że lepiej czuje się wród biedoty niz wsrod wyzszych sfer z Meghan jest odwrotnie aktorka filmów klasy Z nigdy nie miala slawy, fotek czy fanow jak teraz i nigdy nie bedzie krolowa ludzkich serc

      Usuń
    2. do 22:48
      Dziecko, co ty wiesz na temat Diany, sądząc po wypowiedzi, tyle co wyczytałaś w polskich dzisiejszych brukowcach.
      Ludzka głupota jest wręcz przerażająca, tak jak bezinteresowna nienawiść do lepszego od siebie!

      Usuń
  6. Niestety ale Meghan sama zapracowała na taką opinię niby chce normalnosci i spokoju a sama wrzuciła fotki z branzoletka czy z przytulającymi się bananami wiec tez chciala zainteresowania jak jej ojciec...osoba ktora nie szanuje ojca i nie zaprasza go na ślub tudzież nie spotyka się z nim gdy jest w USA lub Kanadzie nie może nazywać się humanitarką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meghan zaprosiła ojca na ślub, miał ją poprowadzić do ołtarza. Co do opinii, każdy może mieć jaką chce, jednak nikt nie zasługuje na takie traktowanie i obrzydliwe, bezpodstawne komentarze w swoją stronę, często rasistowskie i seksistowskie. Tu chodzi o zwykłą kulturę i szacunek do drugiego człowieka, to samo tyczy się Kate.

      Usuń
    2. Meghan miala tyle możliwości żeby odwiedzić ojca i z nim porozmawiac nie zrobila tego tylko woli spotkac sie ze stylistką niz z ojcem i wyjasnic swoje sprawy.

      Usuń
    3. Naprawdę czytając niektóre komentarze nawet pod takim postem nie wiadomo czy śmiać się czy płakać nad ludzką ślepotą... To co napisali przyjaciele Meghan jest piękne i myślę że powinni to zrobić już dawno, ale ludzie nadal nie nauczyli się czytać i nadal widzą taki jej wizerunek jaki chcieliby zobaczyć. Trudno mi uwierzyć by Meg nie miała dylematu czy spotkać się z ojcem czy jednak nie, zważywszy na fakt co on mógłby potem zrobić i jak to wykorzystać przeciw własnej córce. Nie mam pojęcia kim trzeba być żeby własne pieniądze, sławę czy nie wiem co jeszcze przedkładać nad dobro własnego dziecka. Przecież gdyby się z nim spotkała nic by to zmieniło a mogłoby tylko wzmorzyć ataki na nią, dlaczego dopiero teraz. A do tego ledwo wróciłaby do domu on poleciałby z cała ich rozmowa i zdjęciami do mediów i wszystko wypaplał, po czym dalej by twierdził że Meg powinna częściej przyjeżdżać. Po co? A no po to tylko żeby mieć co sprzedać prasie

      Usuń
  7. Stoją w obronie Meghan to czemu nie podpiszą się imieniem i nazwiskiem czy to zagrywka PR pałacu, bo widac jak na dłoni że wejscie do RK Meghan zniszczylo wizerunek jako rodziny krolewskiej i jej tradycji a teraz to wylacznie celebryctwo (udawana niesmialośc Meghan itd) i ciagle lamanie protokolu/ zasad...wcale sie nie dziwię Brytyjczykom,że jest nielubiana, skoro chciala wejsc SWIADOMIE do tej rodziny nalezy szanowac i przestrzegac jej zasad jak sie nie podoba zawsze można ją opuscić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Chcą zachować anonimowość, aby chronić swoje relacje, prywatność i uniknąć niepotrzebnych oskarżeń i kolejnych zarzutów w swoją i innych stronę"

      Usuń
    2. Sorry ale to malo wiarygodne jak to tacy prawdziwi przyjaciele to potrafia podpisac się imieniem i nazwiskiem niebojąc się oskarzen i zarzutow chyba ze tekst jest przez kogos sponsorowany żeby wybielic kogoś...

      Usuń
    3. Nie bardzo wiem, na czym polega to łamanie protokołu królewskiego.
      Może jakieś merytoryczne szczegóły???
      Bose nogi? Są dziesiątki zdjęć Kate z bosymi nogami, czerwonymi paznokciami itp...
      Przykrótkie sukienki, specjalność Kate - mimo że etykieta tego zabrania.
      Celebryctwo??? Kobieta pracująca nie jest celebrytką. Celebrytką to osoba która pozuje przed kamerą i nic nie robi.
      Dla mnie celebrytką jest Kate, która z jednego spaceru ma kilkadziesiąt zdjęć.
      Rozumiem, że dla fanek Kate, nowa, pracowita kobieta stała się wielką konkurencją.
      Droga Pani, czy pani wie co to jest protokół i kiedy obowiązuje?
      I może jakieś szczególy dotyczące "zniszczenia wizerunku BRK" ?
      Nie jestem fanatyczną pasjonatką BRK, jestem na to za stara, będąc świadkiem wielu wydarzeń na przestrzeni lat.
      Ale wypowiedzi niektórych panienek na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia są wręcz irytujące!

      Usuń
    4. Do cholery może zamiast oczerniać jedną i drugą weźmiecie się do pracy albo pójdziecie na spacer. Po co sieć tyle niewieści i jadu? Na prawdę to jest już nudne jak przekonujecie, że jedna jest gorsza od drugiej.

      Usuń
  8. To nie samowite ile w ludziach potrafi być zawiści i zazdrości. Na prawdę współczuję Meghan i nie mogę sobie wyobrazić co ona teraz przeżywa, gdy wszędzie widzi kłamstwa na swój temat. Rozumiem też przyjaciół księżnej.
    A dlaczego chcieli pozostać anonimowi? Ponieważ na pewno zdawali sobie sprawę że jeżeli raz się pokażą to zaraz zaczną się telefony i wizyty "dziennikarzy".

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry i merytoryczny blog.
    Szkoda tylko, że fanki Kate już tu trafiły i wylewają swoją żółć i bezinteresowną nienawiść.
    Niektóre panie mają problem z poprawnym pisaniem w ojczystym języku, a próbują się wypowiadać na temat BRK.
    To jest jakaś paranoja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, nikt już nie mówi o działalności charytatywnej Meg przed poznaniem Harrego, ajko 11 zmieniła nazwę reklamy, i jeszcze wiele innych, o których nic nie wiemy, ale teraz liczy się to jak Meghan się ubiera, a przecież najważniejszy jest nie wygląd ale praca bo to jest wg. Mnie praca, bo dzięki temu organizacje którym RK patronuje stają się sławne np Mayhew dzięki Meg jeden piesek został adoptowany, właśnie po wizy cię w tej organizacji, takie właśnie wizyty cos dają :)

      Usuń
    2. Sorki za błędy miałam na myśli jako jedenastoletnia dziewczyna :)

      Usuń
  10. Myślę, że za tymi wypowiedziami mógł nawet stać Pałac, widząc co dzieje się w społeczeństwie i przestając powoli panować nad hejtem w internecie. Sama Meghan nie mogła się wypowiedzieć, Pałac oficjalnie również nie mógłby z taką prostotą i szczerością przedstawić charakteru księżnej. Niemniej - niezależnie od tego czyja to była inicjatywa - uważam, że nikt z nas nie ma prawa komentować osobowości Meghan, ponieważ jej nie znamy. Myślę, że warto dostrzegać w ludziach raczej dobro aniżeli grę aktorską i wyrachowanie. Meg jako księżna nie zrobiła absolutnie nic złego, wszędzie gdzie jest wzbudza dość pozytywne emocje i nigdy nie zachowała się w żaden sposób skandalicznie. Warto dać jej szansę, w końcu Harry ma rozum, ma oczy, ma serce i wie, kto mu najbardziej odpowiada w roli żony :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecież to zagrywka PR pałącu, wiedzą,że Meghan nie jest wsrod Brytyjczykow popularna/lubiana a miala być drugą Dianą... Diana może święta nie była, ale szanowała swoich rodziców w porównaniu do Meghan i pewniej czula się wsrod ludzi biednych niż wsrod arystokracji Meghan natomiast nigdy slawy nie miała teraz ma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej ojciec nie szanpwal Meghan skoro robi sobie ustawki z paparazzi, nie znamy jej osobiście żeby wiedzieć jaka jest, gdyby ojciec faktycznie ja szanpwal to nie leciał y do gazet, tylko siedział cicho Nie wiemy jaka jej jej sytuacja z ojcem, więc pisanie że Meghan nie szanuje ojca jest trochę nie na miejscu bo nie znamy jej osobiście, a co którzy wypisują brednie na jej temat np. Siostra to po prostu jej zazdroszczą.

      Usuń
  12. Anonimowy
    7 lutego 2019 12:48
    Przecież sama sie wypowiadała ze ma z ojcem dobry kontakt a teraz ma go w d...ie...Nawet dzieci morderców odwiedzają swoich ojców/ matki w wiezieniach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać on też ma ją w dupie, ważniejsze są pieniądze i sesja zdjęciowa.

      Usuń
  13. Z tych wypowiedzi "przyjaciółek" wyłania się obraz istoty, bez skazy, właściwie swietej. Kiedy kanonizacja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla psychofanek Meghan jest już święta

      Usuń
  14. Tak trudno uwierzyć ze Meghan ma duzo przyjaciol (bo ma) którzy postanowili bronic ja przed tym hejtem? Przeciez na instagramie czy twitterze cały czas ja bronili i to wcale nie anonimowo. ale musieli pozostać anonimowi zeby dziennikarze nie pukali do ich drzwi i ich nie oczerniali, to logiczne przeciez

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę, proszę... Bardziej nie potrafisz się wysilić tylko kopiuj i wklej ten sam tekst. Już trzeci raz to widzę, na innym blogu dwa razy pod jednym tekstem. Tak ograniczony zasób słów czy lenistwo?

      Usuń
    2. trzeba prosto i czesto, bo do ograniczonych umysłowo nie dociera (jak widać na załączonym przykładzie)

      Usuń
  15. No dobrze, skoro do tej pory bronili jej jawnie, czemu teraz wypowiadają się anonimowo? Może faktycznie jestem ograniczona umysłowo bo nie rozumiem tego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A po to że część może nie ma ochoty na ciągle najazdy prasy na nich? I szykanowanie z nich? Bo prasa im nie odpuści

      Usuń
  16. A ż reszta c9 wam do tego kt9 to powiedział? Nie liczy się kto, tylko treść tego przekazu

    OdpowiedzUsuń
  17. No właśnie, treść przekazu, naprawdę trudno wyobrazić mi sobie tak nieskazitelnie idealną, dobrą, nieegoistyczną postać. Bo właśnie ktoś taki wyłania się z tych wypowiedzi, to brzmi mało realnie. I o ile lubię ksieżną Meghan, to jakoś nie mogę w to wszystko uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozumiem, że chcieli przedstawić księżną jak najlepiej, ale przesadzili w drugą stronę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimie z 19:11
    Myślisz, że idealna księżna Meghan nazwałby kogoś ograniczonym umysłowo tylko dlatego, że ma inne zdanie na jakiś temat. Bo jeśli to co przeczytałam jest prawdą to wątpię. Czemu nie bierzesz z niej przykładu?

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi, zwanemu dr Agbazarą, wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość, pomagając mi przywrócić mego kochanka, który zerwał ze mną Cztery miesiące temu, ale teraz ze mną przy pomocy dr Agbazary, wielkiego zaklęcia miłosnego odlewnik. Wszystkim dzięki niemu możesz również skontaktować się z nim o pomoc, jeśli potrzebujesz go w czasach kłopotów poprzez: ( agbazara@gmail.com ) możesz również Whatsapp na ten numer ( +2348104102662 )

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę komentujących o zachowanie kultury. Komentarze niedotyczące tematyki bloga, nic nie wnoszące, obrażające Meghan, autorkę i innych komentujących będą usuwane.